Recenzja domowej kamery Eufy Indoor Cam 2K Pan & Tilt 360°

Recenzja domowej kamery Eufy Indoor Cam 2K Pan & Tilt 360°

Kamera domowa może służyć nie tylko naszemu bezpieczeństwu. Nagranie intruza, który krząta się po naszym mieszkaniu, gdy spędzamy wakacje w odległym kurorcie, to nie jest szczyt naszych marzeń. Warto mieć jednak takie urządzenie, aby powiadomiło nas w odpowiednim momencie oraz zapisało obraz w dobrej jakości.

Eufy z modelem Indoor Cam 2K pozwoli nam zachować spokój nie tylko jako zostawimy posty dom. Dodatkowe funkcje pozwolą też upilnować naszego pupila. A wbudowany mikrofon rozpozna płacz dziecka, więc kamera śmiało posłuży jako elektroniczna niania. 

Mając jeszcze możliwość obracania obiektywu i tryb nocny, możemy być pewni, że nasz dobytek oraz najbliżsi są bezpieczni. 

Zapraszam do szczegółowego testu Eufy Indoor Cam 2K, podstawowego elementu każdego domowego systemu ochronnego.

 

Opakowanie

Produkt dostarczany jest w kartonowym pudełku. Liczba informacji trochę przytłacza przy pierwszym kontakcie. Dzieje się tak głównie z powodu nadmiaru języków jakie użyto bezpośrednio na opakowaniu. Większość tekstów, oprócz angielskiego, występuje tutaj też w 7 innych odmianach. Wyróżniono tutaj znaczek 2K, które mówi nam o rozdzielczości z jaką Eufy Indoor Cam może przechwytywać obraz, czyli 2048 na 1080 pikseli.

Wymieniane są również kluczowe cechy produktu. Od sztucznej inteligencji, która wykrywa sylwetki ludzkie oraz zwierzęta, przez obsługę komend głosowych i dwukierunkowy system audio, po dobrą jakość obrazu – nawet w nocy. Producent wspomina także o aplikacji na smartphone. Podano tu też zawartość całego zestawu.

 

Zawartość zestawu

Zestaw, oprócz samej kamery, zawiera też elementy zasilania, montażowe oraz instrukcję obsługi.

Zasilacz jest uniwersalny i ma napięcie 5V przy 2A, czyli można go zastąpić większością ładowarek dołączanych do smartphone. Kabel w kolorze białym ma długość 2 metrów i zakończony jest wtyczką MicroUSB. Niestety lepiej gdyby było to nowocześniejsze USB typu C, a jego długość może okazać się niewystarczająca dla umieszczenia kamery w dogodnym miejscu.

Eufy przewidział dwa sposoby montażu. Oprócz postawienia jej na płaskiej powierzchni można zdecydować się na zawieszenie jej na ścianie lub suficie. Druga opcja wymaga skorzystania z plastikowego adaptera. Posiada on także otwór z gwintem. Producent dokłada nawet wkręty montażowe i przyklejamy szablon, do łatwego przygotowania odpowiednich dziur na te kołki.

 

 

 

 

Nie mogło się obyć bez papierowej instrukcji. Również posiada kilka języków, w tym angielski.

 

Budowa kamery

Eufy na pierwszy rzut oka przypomina kamerę przemysłową. Składa się z podstawy, na której w poziomie obraca się górna część. Sam obiektyw umieszczono w czarnej, ruchomej kuli. Ta pracuje w pionie, w zakresie 96 stopni. Wychylenie na boki to już pełne 360 stopni, ale urządzenie nie pozwala na obrót dookoła. 

Całość mierzy sobie 108 mm wysokości i ma średnicę 75 mm. Waga, to około 210 gram. Na przedzie znalazło się logo marki oraz pierścień światła, który zmienia kolor w przypadku aktywnej kamery czy wykrycia ruchu. Oko kamery oraz otwór skrywający mikrofon otacza błyszczący plastik. Pod tą powierzchnią jest też 8 diod podczerwieni. Z obu stron urządzenia znalazły się głośniki. Na tyle mamy złącze zasilania oraz przycisk parowania. Oba ruchome elementy rozdziela ozdobny, srebrny pierścień. Cała obudowa wykonana jest z plastiku.

Podstawa posiada dość obszerne, gumowane nóżki. W zagłębieniu zobaczymy oznaczenia producenta – w tym numery seryjne oraz kod QR do łatwego połączenia z aplikacją.

 

Montaż i wstępna konfiguracja

Kamera została przygotowana do umieszczenia bezpośrednio na meblach, ponieważ posiada płaską podstawę. Istnieje też możliwość zawieszenia jej do góry nogami. W tym przypadku należy użyć plastikowego łącznika. Po przymocowaniu go do sufitu wystarczy nałożyć na niego urządzenie Eufy i przekręcić je o 90 stopni. 

Ten sam adapter można również wykorzystać na wieszakach ściennych lub stojakach z gwintem. Wystarczy kilka obrotów i kamera stabilnie trzyma się na swoim miejscu.

Należy pamiętać jedynie o zaleceniach producenta. Kamera powinna posiadać 20 cm wolnej przestrzeni wokół siebie, a także warto unikać umieszczania jej w pobliżu powierzchni lustrzanych, ponieważ mogą one powodować błędnie aktywację czujników. 

W przypadku tego modelu można skorzystać z możliwości zapisu wideo w trybie lokalnym. Jedną z najprostszych opcji jest wbudowany czytnik kart MicroSD. Jest on schowany na tyle obudowy samego obiektywu. Aby się tam dostać trzeba ręcznie obrócić czarną kulę. Muszę przyznać, że jest to dość ciekawe miejsce umieszczenie nośnika pamięci. Obsługiwane są karty o pojemności nie większej niż 128 GB.

Urządzenie może być zasilane z dowolnego portu USB, który mam natężenie co najmniej 2A. W typowym użytkowaniu pobór prądu nie przekracza 1W.

Pierwsze uruchomienie i konfiguracja wymaga pobrania aplikacji na smartphone. Osobiście sprawdziłem program dla systemu Android, choć równie dobrze kamera może działać z urządzeniem mobilnym od Apple. 

Sam proces połączenia kamery Eufy z aplikacją oraz siecią domową jest niezwykle prosty i intuicyjny, ponieważ smartphone niemal sam prowadzi nas przez poszczególne etapy. Na początek niezbędne będzie jednorazowe założenie konta użytkownika, które posłuży nam w przypadku posiadania innych sprzętów tej marki. Dalej podajemy nasz region zamieszkania.

Aplikacja może być dodatkowo chroniona przed innymi osobami przy użyciu czytnika linii papilarnych wbudowanego w smartphone, ale nie jest to wymagane. 

W kolejnych krokach odnajdujemy na liście dany model urządzenia, skanujemy jego kod QR i łączymy się z nim przy użyciu Bluetooth. 

Do działania kamery niezbędne jest, aby połączyć ją z domową siecią WiFi. Obsługiwany jest jedynie standard 2.4 GHz. Ostatni krok, to nadanie jej nazwy. 

W tym miejscu aplikacja podpowiada nam też możliwe sposoby montażu, a w przypadku wykrycia karty pamięci, konieczne jest sformatowanie jest w urządzeniu.

 

Aplikacja

Mając już za sobą proces połączenia z aplikacją warto zapoznać się opcjami jakie posiada ten model Eufy, a jest ich naprawdę dużo. Bezpośrednio po wybraniu modelu, na smartphone pojawia się przekaz na żywo z naszej kamery. Z tego poziomu widzimy strzałki do sterowania mechanizmem obiektywu. Sam obraz można zobaczyć na całym ekranie i nawet przybliżyć. W dolnej części znalazło się podręczne menu, w którym wykonamy szybko zrzut obrazu czy chociażby aktywowujemy tryb nocny.

Muszę przyznać, że zakres opcji dostępnych z poziomu aplikacji jest obszerny. Zaczynając od zdalnego wyłączenia kamery i automatycznego włączania trybu nocnego. Jeżeli chcemy, aby urządzenie wyglądało na bardziej dyskretne, to warto ukryć światło z diody powiadomień. Nagranie wideo może być opatrzone logiem marki oraz uzupełnione o znacznik daty i czasu – tak jest ustawione domyślnie.

Ruchami kamery sterujemy automatycznie lub ręcznie, a szybkość pracy mechanizmu można zmienić.

Istotną funkcją tego modelu Eufy Indoor Cam jest wykrywanie ruchu. Również tutaj warto dopasować ją do własnych potrzeb. Kamera działa na całym obszarze lub też można ustawić konkretne miejsca do sprawdzania. Posiada ona wbudowany moduł sztucznej inteligencji, który nie tylko zadziała w przypadku poruszenia się czegokolwiek przed obiektywem, ale jest w stanie rozpoznać i aktywować się jedynie w przypadku wykrycia człowieka czy nawet zwierzęcia. Jeżeli zaznaczymy też odpowiednią opcję, to kamera będzie też śledzić poruszający się obiekt.

Inny sposób działania auto-detekcji wykorzystuje wbudowany mikrofon. Istnieje możliwość ograniczenia sensora tylko do nasłuchiwania płaczu dziecka.

Tryb wykrywania zwierząt posiada jeszcze dodatkowe opcje. Wystarczy nagrać odpowiedni komunikat dźwiękowy, który zostanie odtworzony z wbudowanych głośników w przypadku naruszenia przez zwierzę oznaczonych stref widocznych przez kamerę.

Inne opcje kamery są już standardowe dla tego typu produktów. W aplikacji ustawimy jakość z jaką ma być pokazywane wideo w przypadku podglądu sieciowego oraz czy zapis na karcie ma być w rozdzielczości 1080p, czy też pełnej jakości jaką dysponuje Eufy, czyli 2K. Streaming może odbywać się w trybie dynamicznej zmiany poziomu wideo, co najlepiej sprawdza się w przypadku słabszego łącza internetowego lub korzystania z sieci komórkowej. W aplikacji zdecydujemy też czy wideo ma być nagrane wraz z dźwiękiem.

Możemy pozwolić też na wyświetlanie powiadomień na smartphone. W przypadku wykrycia określonego ruchu czy dźwięku zosrtaniemy poinformowani stosownym komunikatem na naszym smartphone, który opatrzony będzie zrzutem obrazu z kamery.

Kamera posiada 3 możliwe sposoby przechowywania zapisanego materiału wideo. Lokalnie skorzystamy z karty MicroSD. Sieciowo dostępna jest chmura producenta. Ta opcja jest jednak płatna. Eufy udostępnia jednorazowo 30-dniowy okres próbny. W ten sposób nagrania z kamery od razu trafiają do zaszyfrowanego obszaru na serwerach firmy. Opcja dość bezpieczna, ponieważ mamy ostatni zarejestrowany obraz nawet, gdy kamera zostanie fizycznie odłączona od zasilania. Jeżeli posiadamy w domu serwer danych typu NAS, to również w ten sposób można przechowywać dane wideo z urządzenia.

Producent pozwala też w łatwy sposób zaktualizować oprogramowanie sprzętowe. W czasie testu pojawiła się nowsza wersja. Lista dostępnych zmian wygląda na istotną, więc postanowiłem wgrać dostępną aktualizację. Proces ten trwał kilka minut i nie wymaga żadnej dodatkowej ingerencji ze strony użytkownika.

Wszystkie powyższe opcje dotyczyły jedynie recenzowanej kamery. Sama aplikacja to jednak agregator dla wszystkich urządzeń bezpieczeństwa marki Eufy. Mając rozbudowany system można jednym kliknięciem uruchomić określony zestaw ustawień. Dzięki temu kamera zadziała jedynie, gdy będziemy w domu lub podczas naszej nieobecności (z użyciem lokalizacji smartphone), albo też dopasujemy czasowy harmonogram pracy. Przykładowo w trybie “opuszczonego” mieszkania, po wykryciu ruchu od razu aktywuje się dźwięk syreny alarmowej wydawany bezpośrednio z głośników kamery Eufy. Każdy z tych trybów można dostroić do potrzeb lub stworzyć własny zestaw ustawień.

 

Dostęp z poziomu komputera

Obraz z kamery połączonej z siecią można oglądanać z poziomu praktycznie każdego urządzenia, które posiada przeglądarkę internetową. 

Dostęp otrzymujemy logując się do konta w serwisie www.mysecurity.eufylife.com

Panel nie jest tak mocno rozbudowany, jak to ma miejsca w przypadku aplikacji. Jednak gdy nie mamy pod ręką własnego smartphone, a chcemy zobaczyć aktualny podgląd tego co się dzieje w domu, jest to przydatna alternatywa. Brak tu możliwości sterowania kamerą czy chociażby wysyłania komunikatów głosowych. Proste menu pozwala na sprawdzenie nie tylko wideo “na żywo”, ale również tego z ostatnio wykrytego zdarzenia (aktywacja ruchem lub dźwiękiem).

 

Integracja z Google Home

Zadbano również o integrację kamery Eufy z ekosystemami inteligentnych urządzeń. Obsługiwane są najpopularniejsze z nich – Amazon Alexa, Asystent Google oraz Apple HomeKit. Proces połączenia usługi przeprowadziłem na przykładzie systemu Google. W aplikacji Home wystarczy jedynie przypisać dane logowania z naszego konta Eufy Security, aby kamera pojawiła się na naszej liście. Potem tylko dodajemy ją do pomieszczenia w wirtualnym domu i nadajemy jej wygodną nazwę.

Sama aplikacja Google Home nie posiada możliwości podglądu obrazu z kamery bezpośrednio na smartphone. Niezbędny jest sprzętowy asystent głosowy z wbudowanym ekranem lub też dowolne urządzenie wspierające Chromecast. Osobiście korzystam z Android-Box Nvidia Shield. Wystarczy komenda głosowa przez asystenta w telefonie lub wypowiedziana do głośnika Google Home i aktualny widok z kamery pojawia się na telewizorze. Niestety również w tym przypadku nie możemy kierować kamerą.

 

Zastosowanie kamery w praktyce

Nie mam zastrzeżeń co do jakości nagrywanego materiału. Oczywiście wygląd wideo “live” nie odzwierciedla pełni możliwości przetwornika 1/2.7″ CMOS, który rejestruje obraz w rozdzielczości 2K. Zapis odbywa się z użyciem kodeka H.265 i H.264. 

Tryb nocny wspierają diody doświetlające. Widoczne wyraźnie jako 8 czerwonych punkcików w okolicach obiektywu. Moment przełączania jest wyraźnie słyszalny jako kliknięcie. Nagranie nocne jest oczywiście monochromatyczne, ale czytelne. Widoczność dochodzi do 10 metrów, co powinno wystarczyć w domowych warunkach.

Podstawowe zastosowanie, czyli używanie Eufy jako kamera bezpieczeństwa jest oczywiste. Model spełnia swoje zadanie. Kąt widzenia wynosi aż 125 stopni, więc widać naprawdę sporo. Dodając do tego możliwość obrotu obiektywu możemy mieć pod kontrolą całe pomieszczenie. Sprawnie działa też funkcja automatycznego śledzenia obiektu. Wykrycie sylwetki ludzkiej zajmuje w granicach 2-3 sekund, a poruszanie się oka kamery jest szybkie. 

Mając w domu małe dziecko można wykorzystać kamerę w roli elektronicznej niańki. Mieszając w piętrowym domu wystarczy ustawić obiektyw w pokoju dziecięcym, aby bez obaw oddalić się od niego. Podgląd na żywo to jedno. Bardziej przydatna jest tutaj funkcja rozpoznawania płaczu. Od razu będziemy wiedzieć, że u naszej pociechy coś się dzieje.

Również posiadając niesfornego zwierzaka skorzystamy ze sztucznej inteligencji kamery. Wystarczy aktywować wykrywanie odpowiedniej sylwetki i mieć spokojną głowę. Nagrany wcześniej komunikat głosowy wydobędzie się z głośników, gdy tylko zwierzę zapuści się w obszary, które oznaczymy na ekranie aplikacji.

Każde ze zdarzeń, jakie wykryje kamera jest rejestrowane i dodatkowo zostajemy powiadomieni przez smartphone, który wystarczy, że będzie połączony z siecią internetową. Lista zarejestrowanych akcji opatrzona jest stosownym opisem, typu: człowiek, zwierzę, płacz.

Niestety karta pamięci formatuje się do własnego systemu plików i nie udało mi się jej odczytać przy bezpośrednim podłączeniu w Windows oraz Android. Prawdopodobnie używany jest system EXT4, który odczytany może być przy użyciu Linux’a. Dlatego, aby zachować nagrany materiał trzeba pobrać każdy z plików wideo używając aplikacji Eufy. Przy większej ilości danych jest to dość kłopotliwe.

 

Podsumowanie

Kamera wewnętrzna Eufy Indoor Cam 2K Pan & Tilt 360°, to dobry początek dla zapewnienia bezpieczeństwa w naszych czterech ścianach. Sprawdza się nie tylko w przypadku, gdy zostawiamy pusty dom. Dzięki wbudowanym systemom rozpoznawania zwierząt możemy zapewnić sobie spokój mając pod opieką futrzastego pupila. Zaś dwustronna komunikacja audio pozwoli chociażby oduczyć zwierzę od wchodzenia na meble nawet podczas naszej nieobecności. Rola elektronicznej niańki sprawia zaś, że kamera staje się niezwykle uniwersalnym urządzeniem.

Obraz w dziennym świetle czy też podświetlenie trybu nocnego, tutaj nie ma kłopotu z rozpoznaniem tego co zostało nagrane. Jakość 2K jest dobrym wyborem w domowych warunkach. Zaś dzięki szerokiemu kątowi widzenia i dużemu zakresowi obrotów mamy niemal wszystko pod czujnym okiem kamery.

Do tego dochodzi prosta instalacja Eufy Indoor Cam i jej szybka konfiguracja. Nie musimy ciągnąć dodatkowych przewodów sygnałowych i posiadać dodatkowego rekordera. Wystarczy podłączyć zasilanie za pomocą przewodu USB i przejść przez prosty proces parowania z użyciem aplikacji w smartphone. Można by rzec, że jest to rozwiązanie dla zwykłych śmiertelników, którzy oczekują tylko prostej obsługi od nowoczesnego sprzętu.

W skrócie – Eufy Indoor Cam, to ciekawy i przyjazny w użytkowaniu model kamery o szerokim zastosowaniu.

 

Wady:

  • zapis w chmurze wymaga dodatkowych opłat
  • nie można odczytać danych z karta pamięci bezpośrednio w systemie Windows
  • port ładowania MicroUSB
  • kabel zasilający w tym przypadku może być zbyt krótki

 

Zalety:

  • dobra jakość obrazu
  • możliwość poruszania obiektywem w dużym zakresie
  • wykrywanie osób, zwierząt oraz odgłosu płakania
  • sprawny tryb nocny
  • sprytne miejsce na kartę pamięci
  • budowa pozwala na postawienie lub powieszenie
  • praktyczna aplikacja na smartphone
  • dostęp do wideo z poziomu przeglądarki internetowej

 

Zapraszam do sklepu

Recenzowana kamera jest oczywiście dostępna w naszym sklepie:

 

autor recenzji: Michał Morawski


Właśnie dodałeś produkt do koszyka:

Ponad 13 000+ fanów