Eve Aqua – sterowanie zraszaczami z HomeKit  |  seria Eve  |  część 6

Eve Aqua - obrazek wyróżniający do recenzji inteligentnego zaworu wody

Eve Aqua – sterowanie zraszaczami z HomeKit  |  seria Eve  |  część 6

Wiosna to najlepszy moment, aby zająć się przydomowym ogrodem. Niezależnie czy chcemy cieszyć się ładnym trawnikiem, czy też owocami i warzywami z ekologicznej uprawy – wszystko to oprócz słońca potrzebuje też wody. Im cieplej za oknem, tym podlewanie staje się regularnym obowiązkiem naszego dnia. Mając już inteligentny dom, warto pomyśleć też nad ułatwieniem sobie również pracy wokół niego.

Dzięki Eve Aqua, możemy ograniczyć nasz wkład w podlewanie do minimum. Odpowiednio ustawiony harmonogram pracy sprawi, że woda będzie dystrybuowana zawsze, gdy zachodzi taka potrzeba. Zaś sterowanie manualne przy kranie, zastąpimy aplikacją zgodną z HomeKit w naszym iPhone. Wygodnie użyjemy nawet asystenta Siri i wydamy stosowną komendę głosowo do rozpoczecia podlewania. W serii wpisów na temat produktów Eve już nie raz pokazywaliśmy jak solidny jest sprzęt tej marki. Czy tak jest też w przypadku tego inteligentnego zaworu sterującego?

Tego dowiesz się z naszej recenzji.

Opakowanie i zawartość zestawu

Białe pudełko na przodzie posiada dużą grafikę produktu oraz jego nazwę. Główne opisy są w trzech językach – bez polskiego. Widać też oznaczenie kompatybilności z Apple HomeKit czy informację o zapewnieniu pełnej prywatności danych.

Na jednym z boku widzimy ekran iPhone przedstawiający dedykowaną aplikację. Po drugiej stronie kilka piktogramów wyjaśniających kompatybilność z zaworami wody czy sposób komunikacji.

Na górze i spodzie opakowania mamy trochę mniej istotne informacje.

Z tyłu zaś są zdjęcia produktu w realnym użytkowaniu. Jest też opis wymagań sprzętowych. Do prawidłowej współpracy w sieci Thread konieczne jest posiadanie urządzenia pośredniczącego pomiędzy smart sprzętami, a Internetem. Może to być przykładowo HomePod Mini.

Po zdjęciu opakowania wierzchniego, dostajemy się do kolejnego pudełka z kolorowym zdjęciem na okładce. Na awersie jest jeden z kodów QR do parowania z HomeKit – umieszczono go w instrukcji obsługi.

Oprócz Eve Aqua, jest tu jeszcze adapter do węża ogrodowego oraz dwie baterie. Do zasilania używane są duże paluszki AA.

Na spodzie pudełka są dodatkowe papiery – kartę bezpieczeństwa użytkowania oraz arkusz zadowolenia Klienta.

 

Budowa

Jest to już 3-cia generacji Eve Aqua. Różni się ona nie tylko wizualnie, ale i technologicznie. Obudowa w całości wykonana jest z plastiku. Choć zdjęcia mogą sugerować jakby zewnętrzny pierścień, w srebrnym kolorze, był metalowy. Użycie tworzywa niweluje ewentualne kłopoty z nagrzewaniem powierzchni, która przecież narażona jest na światło słoneczne. Oczywiście mamy też odporność na deszcz – standard IPX4. Całość jest dość obszerna. Główna część z obłymi krawędziami boków ma 77 na 95 mm. Jeżeli zaś dodamy do tego zawory wejścia i wyjścia wody, to wychodzi już 128 mm wysokości. Rozmiar może czasem powodować kłopoty, gdy chcemy stosować produkt Eve na podwójnym kranie lub ten zbyt krótko został wypuszczony ze ściany. Wtedy pozostaje jedynie zastosowanie dodatkowych kolanek czy innych króćców między kranem, a urządzeniem sterującym.

Stylistyka jest minimalistyczna. Prosty przycisk na froncie ma kształt dopasowany do samej obudowy. Na nim mamy tylko widoczne wytłoczenie symbolu włącznika – połyskujące, podczas gdy reszta czarnego plastiku jest matowa. Pod tym tworzywem kryje się też dioda sygnalizacyjna, która przez większość czasu niemal nie rzuca się w oczy. U dołu znalazł się jeszcze niewielki nadruk z logo marki.

Tylna pokrywa jest delikatnie ścięta i wypełniona informacjami znamionowymi.

Górny zawór nakręcany jest na kran o średnicy ¾ cala. Wewnętrzna część wykonana jest z miedzi, a pierścień z plastiku. Ma on liczne wypustki ułatwiających jego solidne mocowanie. Fabrycznie umieszczono tu filtr siateczkowy, który chroni mechanizm przed dostaniem się do niego drobin zanieczyszczeń z instalacji. Należy więc pamiętać o okresowym demontażu Eve Aqua i czyszczeniu tego miejsca.

U dołu jest plastikowy gwint – wyjście zaworu. Tuż obok umieszczono naklejkę z kodem do parowania.

Przed pierwszym uruchomieniem urządzenie należy zdemontować w celu umieszczenia baterii. Całość rozkłada się w zasadzie na dwie części.

Tylną, czyli tą montowaną na kranie, stanowi mechanizm z zaworem oraz wejście i wyjście wody.

Srebrna obudowa kryje w środku plastikowe mocowania, elektronikę oraz miejsce na wymienne baterie. Są one pod zaślepką i usytuowane w pionie względem reszty konstrukcji.

Miejsce łączenia, przed dostaniem się wody, zabezpiecza gumowa uszczelka.

Baterie włożone, więc wystarczy tylko zatrzasnąć obudowę i można sparować się z systemem HomeKit.

 

Połączenie z HomeKit

Jako, że produkty Eve nie wymagają tworzenia konta na serwerach producenta, to możemy od razu przejść do aplikacji Dom na iPhone. Rozwiązanie takie jest nie tylko wygodniejsze i szybsze dla nowego użytkownika, ale też redukuje dzielenie się naszymi danymi z kolejną firmą. Wystarczy konto Apple, poprzez które Eve Aqua synchronizuje się na wielu urządzeniach – iPhone, iPad czy Apple Watch.

Dodanie produktu jest bajecznie proste, niezależnie czy korzystamy z samego Bluetooth czy też sieci Thread. Wystarczy nacisnąć na ekranie “+” i zeskanować jeden z kodów QR tego produktu. Pojawia się nowy “System zraszaczy”, wybieramy lokalizację w obrębie naszego wirtualnego domu i ewentualnie zmieniamy nazwę sprzętu. Jeżeli mamy większą liczbę takich samych urządzeń, można skorzystać z identyfikacji – wtedy dioda na obudowie aktywnego z nich zaświeci na chwilę dwukrotnie.

Kafelek widoczny na ekranie mojego podwórka posiada proste zadanie, pozwala włączyć lub wyłączyć zawór Eve Aqua. Przytrzymanie daje dostęp do dodatkowych opcji.

Szczegóły sprzętu zawierają również aktywację tego urządzenia. Domyślnie woda będzie leciała przez 10 minut. Jednak w opcjach aplikacji w HomeKit mamy do dyspozycji zakres do zmiany – od 5 minut do nawet 4 godzin.

Jest tu również wskaźnik poziomu baterii, opcje do zmiany nazwy i pomieszczenia, możliwość dodania kafelka do menu ulubionych czy też pokazywanie status sprzętu w podsumowaniu domu. Informacje o Eve Aqua, to nazwa producenta, numer seryjny, dokładne oznaczenie modelu i aktualna wersja oprogramowania sprzętowego.

 

Aplikacja Eve

Na iPhone można też skorzystać z aplikacji dedykowanej przez producenta. Po dodaniu akcesorium do HomeKit staje się ono automatycznie widoczne w programie Eve. Lokalizacja w wirtualnym domu, nazwa, a nawet opcja czasu podlewania – wszystko, to zostaje przeniesione do tej apki, bez potrzeby tworzenia dodatkowego konta użytkownika.

Główny ekran tego sprzętu, to aktywacja zaworu, harmonogram pracy i informacja o ostatnim okresie uruchomienia. Czas pracy, ustawiony w tym miejscu, może być nawet krótszy, niż pozwala samo HomeKit i ograniczyć się do 1 minuty.

Wyliczane jest też łączne zużycie wody, która przepływa przez zawór. Dane te nie są dokładne, ponieważ Eve Aqua nie posiada żadnego czujnika z tym związanego. Jest to oparte na wyliczeniach – domyślnie wprowadzone jest zużycie na poziomie 18 litrów na minutę. Aby je zmienić należy rozwinąć górną belkę w aplikacji. Tam sprawdzimy baterię, zidentyfikujemy konkretny egzemplarz Aqua i przejdziemy do zaawansowanych ustawień.

Oprócz personalizacji danych przepływu można też włączyć “Child Lock”, czyli po prostu blokadę fizycznego przycisku na obudowie sprzętu.

Dodatkowo aplikacja zawiera szczegółowe informację o urządzeniu. W tym, widać tutaj, jak połączone jest ono z HomeKit. W moim przypadku jest to sieć Thread. Marka Eve stawia też na rozwój swoich produktów. Całkiem niedawno wprowadzili oni możliwość zakupu kilku ze smart sprzętów z ich logo, które współpracują już z nowoczesną siecią Matter. Nie porzucając przy tym obecnych użytkowników. Większość urządzeń wspierających Thread ma zostać zaktualizowana, aby otrzymać kompatybilność z nowszą technologią połączenia bezprzewodowego. Tak już jest w przypadku inteligentnego gniazdka, czujnika zbliżeniowego i sensora ruchu. Tak więc i na Eve Aqua przyjdzie pewnie na to pora w ciągu kilku najbliższych miesięcy.

W aplikacji jest też dostępna elektroniczna wersja instrukcji obsługi tego sprzętu.

Więcej informacji na temat powiązań sprzętów Eve w zasięgu sieci Thread można znaleźć w ustawieniach ogólnych aplikacji mobilnej.

Jedną z opcji sterowania zaworem Eve jest też asystent głosowy. Zarówno głośnik, jak i Siri w iPhone, pozwalają na aktywację lub wyłączenie wody. Nie udało mi się jednak znaleźć odpowiedniej komendy, która pozwalałaby sprawdzić aktualny stan otwarcia przepływu.

 

Montaż, harmonogram i automatyzacja

Po prawidłowym sparowaniu z systemem HomeKit warto upewnić się, że zasięg naszej sieci Thread jest wystarczający. W moim przypadku rolę hub pełni HomePod Mini, który swobodnie obsłuży obszar nie tylko w domu, ale również tuż przy nim. Miejscem docelowym będzie kran na zewnątrz budynku dwa piętra niżej. Gdyby jednak sygnał Thread był zbyt słaby, to warto pomyśleć nad innym umiejscowieniem hub, albo skorzystanie z np. Eve Energy. Postawienie inteligentnego gniazdka tego samego producenta, jako wzmacniacza sygnału w miejscu pośrednim, pozwala na rozszerzenie zasięgu w danym kierunku.

Sam montaż nie wymaga wiele pracy. Górną część obudowy wystarczy nałożyć na kran 3/4″ (średnica zewnętrzna 26,5 mm), w miejscu starego przyłącza i mocno dokręcić. U dołu zaś prowadzimy wąż ogrodowy.

Jeżeli nie mieliśmy wcześniej odpowiedniej końcówki, to elastyczny wąż można natknąć na adapter, który znajdował się w zestawie od Eve. W tym drugim przypadku warto tu założyć dodatkowo opaskę zaciskową na wierzch.

Wciśnięcie przycisku, w celu sprawdzenia szczelności podłączenia i można już korzystać z funkcji smart.

Oprócz zwykłego uruchomienia zdalnego za pomocą aplikacji, bardzo dobrym rozwiązaniem jest ustawienie harmonogramu pracy. Zamiast pamiętać o podlewaniu ogródka czy trawnika w określonych porach, będzie to robił automat. Dla danych dni tygodnia do dyspozycji jest ustawienie do 4 różnych programów. W każdy z nich może być podane kilka okresów na aktywację zaworu. Podajemy godzinę uruchomienia oraz czas pracy. Zamiast konkretnej godziny, istnieje też opcja skorzystania z danych opartych o wschód i zachód słońca. Bazując na naszej lokalizacji dostępne jest podanie czasu, przed lub po tym zdarzeniu – z dokładnością do 15 minut. Tym sposobem stworzyłem niezależne harmonogramy na tydzień roboczy oraz weekend. Podlewanie rano i po południu, w trakcie gdy wszyscy są w pracy, a w dni wolne, tylko na kilka minut, chwilę przed wschodem i po zachodzie słońca.

Opcja harmonogramu wydaje się najrozsądniejszym z rozwiązań, lecz nie można zapominać o warunkach pogodowych. Po co podlewać ogródek, gdy cały dzień leje deszcz! I taki scenariusz przewidział producent, choć trzeba pod to przygotować system. Na samym dole tego menu jest zakładka służąca do wstrzymywania zaplanowanych zadań. Eve prowadzi nas przez kreator, który niemal sam stworzy odpowiednią scenę w aplikacji opartą o skrót Siri. Są to w zasadzie dwie akcje. Pierwsza zawiesza wykonywanie harmonogramu, gdy danego dnia w naszej lokalizacji istnieje duże prawdopodobieństwo opadów deszczu. Druga odwołuje pauzę w przypadku poprawy pogody w tej samej lub kolejnej dobie. W tym przypadku widać, to dobrze na ekranie głównym Eve Aqua – faktycznie tego dnia testów pogoda była deszczowa.

Bardziej rozwiniętą metodą planowania pracy jest oczywiście skorzystanie z automatyzacji. Tutaj istnieje więcej funkcji niż tylko włączenie zaworu w danym czasie. Mając rozbudowaną gamę sprzętów Eve jesteśmy w stanie chociażby aktywować zraszanie wodą po wykryciu ruchu z Eve Motion Sensor. Może się przydać, gdy chcemy odstraszyć zwierzę od zbliżania się w ten region. Zaś, gdy w naszym przypadku nie sprawdza się zatrzymywanie harmonogramu w oparciu o prognozę pogody, to lepiej skorzystać z lokalnych danych – bezpośrednio z czujnika temperatury i wilgotności – Eve Weather.

 

Podsumowanie

Inteligentny dom nie kończy się na czterech ścianach. Przepiękny ogród wymaga pielęgnacji, więc warto szukać rozwiązań, które ją ułatwiają. Eve Aqua, to w zasadzie proste w instalacji i użytkowaniu urządzenie. Zwykły kran może zyskać dodatkową funkcjonalność. Nie tylko sterowanie zdalne jest tutaj istotne. W moim odczuciu ciekawie sprawdza się w tym przypadku określenie harmonogramów pracy. Zamiast marnować czas na odkręcanie zaworu na dworze, wystarczy stworzyć zadanie dla Eve Aqua. Nie tylko nie musimy tego robić sami, ale też będzie się to działo, nawet podczas naszej nieobecności. Jest przy tym w aplikacji też odpowiednie zabezpieczenie systemowe. aby nie puszczać zbędnie wody w czasie, gdy matka natura raczy nasz trawnik lub ogródek deszczem.

Producent wciąż rozwija swój sprzęt i tym sposobem trzecia generacja Eve Aqua jest w grupie najnowocześniejszych z urządzeń tego typu. Nie tylko dobrze się ono prezentuje, lecz też dobrze jest wyposażone. Komunikacja przez Bluetooth, to tylko podstawowa wersja. Przy użyciu, np. HomePod w roli centrali sieci HomeKit, mamy obsługę technologii bezprzewodowej Thread, a w przyszłości zapowiedziano też aktualizację do najnowocześniejszego i uniwersalnego standardu Matter.

Co można zatem zarzucić produktowi Eve? Jak dla mnie główna wada, to prosta konstrukcja. Jeden guzik i jeden zawór – tyle obsługuje ten sprzęt. Na mały ogródek może i wystarczy podłączenie pojedynczego sterownika na kran, ale liczę, że w przyszłości powstanie również wersja wyposażona w dwa niezależne wyjścia wody.

 

Zalety:

  • solidna obudowa odporna na zalanie
  • brak konieczności zakładania konta w usłudze producenta – wygoda i większa prywatność
  • obsługa sieci Thread i w przyszłości prawdopodobnie też systemu Matter
  • harmonogramy działają również w trybie offline
  • kontrola wskazania zużycia wody w aplikacji
  • obsługa Siri do włączenia i wyłączenia
  • dobra współpraca z innymi urządzeniami Eve w formie automatyzacji

 

Wady:

  • duży rozmiar
  • sterowanie tylko jednym wyjściem

 

Dostępność

Zawór Eve Aqua 3-ciej generacji dostępny jest w sklepie InteligentnyDom.co


autor recenzji: Michał Morawski

Właśnie dodałeś produkt do koszyka:

Ponad 12 600+ fanów